W niedzielę, 9 października 2022 r., niesłyszący z terenu diecezji sandomierskiej pielgrzymowali do Matki Bożej w Radomyślu nad Sanem. To kolejne sanktuarium naszej diecezji, które w czasie corocznej pielgrzymki w miesiącu maryjnym jest nawiedzane przez głuchych.
Tym razem pielgrzymka miała charakter dziękczynny, w nawiązaniu do Ewangelii odczytywanej tego dniach, o trędowatym obcokrajowcu, który po uzdrowieniu wrócił do Jezusa, aby Mu podziękować. „Również my, przybywamy do tego Sanktuarium, aby przez ręce Maryi dziękować Jezusowi, za cuda, które czyni w naszym życiu” – mówił w kazaniu ks. Stanisław Gurba, diecezjalny duszpasterz niesłyszących.
Mszy św. sprawowanej w języku migowym przewodniczył ks. Piotr Grabowski, duszpasterz stalowowolski, zaś historię Sanktuarium oraz obrazów Matki Bożej Bolesnej i Matki Bożej Pocieszenia przybliżył ks. Aleksander Zdun, duszpasterz ostrowiecki. Pielgrzymom towarzyszyły relikwie św. Filipa Smaldone, patrona niesłyszących. Obecne również były Siostry Salezjanki Najświętszych Serc, które kończą pobyt w Polsce. Siostra Lea wyjaśniła, dlaczego muszą wyjechać z Polski: „Nasz zakon się starzeje, czyli brakuje nowych powołań zakonnych. Jeszcze ten wypadek sprzed dwóch lat, gdy zginęły trzy siostry, a pozostałe zostały ciężko ranne. Dlatego wspólnota we Włoszech nas potrzebuje bardziej, niż Głusi w Polsce. Bo tutaj macie dobrą opiekę duszpasterską” – mówiła siostra Lea, która przez kilka lat wraz z siostrą Grace mocno angażowały się w pracę z niesłyszącymi w diecezji sandomierskiej.
Na zakończenie pielgrzymki uczestnicy posilili się przysmakami z grilla.